20 lat systemów ECM
Jeżeli wierzyć Wikipedii systemy ECM w przyszłym roku będą obchodzić 20-ste urodziny. Niby nie dużo, ale jak na tempo z jakim rozwija się technologia, to jednak sędziwy wiek. Zaczynało się od zwykłego intranetu. Chodziło o udostepnienie gdzieś na prostej stronce najważniejszych dla firmy informacji i dokumentów. W dalszej kolejności zaczęto rozbudowywać formularze, aby lepiej strukturyzować informacje o wprowadzanych dokumentach. Głównie po to, aby skuteczniej je przeszukiwać. Kolejnym krokiem były procesy, które pozwalały dokładniej sterować przepływem pracy. Dzisiaj systemy ECM dorosły do tego, aby traktować je równie poważnie jak ERP. Wielu klientów, z którymi rozmawiamy po kilku miesiącach użytkowania zastanawia się jak oni mogli funkcjonować wcześniej bez takich narzędzi.
W miarę jedzenia apetyt rośnie
Im większe jest wykorzystanie systemów Workflow/ECM (tempo wzrostu jest szacowane na ok. 18% rocznie), tym więcej pomysłów na kierunki ich rozwoju. Dzisiaj nasz backlog pęka w szwach. Głównie są to nietuzinkowe propozycje usprawnień, które wychodzą od naszych klientów. To cieszy najbardziej, bo oznacza, że potrzeby już są, nie trzeba ich kreować. Dodatkowo im więcej firm w branży, tym lepiej dla jej rozwoju. Pojawiają się nowi gracze, którzy inspirują świeżymi technologiami. Starsi znów mają świetne pomysły funkcjonalne.
Główne trendy w rozwoju systemów ECM
Choć szczegółowe rozwiązania są zróżnicowane, to główne kierunki rozwoju dla branży są dosyć wyraźne. Poniżej wymieniamy najważniejsze z nich.
Frameworki do budowy aplikacji (RAD)
Już dzisiaj dobre systemy Workflow/ECM (w tym również Navigator) mają potencjał do tego, aby budować w nich pełnowartościowe aplikacje biznesowe (np. CRM, SCM, HR). Istnieje duża szansa, że w niedalekiej przyszłości większość aplikacji biznesowych będzie budowana za pomocą platform RAD (Rapid Application Development). Jedynie te najbardziej specjalistyczne będą powstawać od zera. Podobnie było z witrynami internetowymi. Dzisiaj nikt nie wyobraża sobie budowy strony www bez systemów CMS typu WordPress.
LOW CODE a najlepiej NO CODE
Samo programowanie dzisiaj wygląda inaczej niż 20 lat temu. Jest prostsze. Ale oczekiwania względem platform ECM idą jeszcze dalej. Stawiamy sobie wyzwanie, aby logika działania aplikacji mogła być budowana przez nie-informatyków. Dlatego w kolejnych wersjach w tych ustawieniach, gdzie można wpisywać kod wprowadzamy dodatkowo uproszczone kreatory logiczne. Trochę przypomina to kocki Lego dla zaawansowanych (Lego Technic). Ostatecznie, nie tylko biznes, ale również działy IT są zadowolone z takiego uproszczonego podejścia. W końcu im prościej tym lepiej.
Wykorzystanie sztucznej inteligencji
To jest trend horyzontalny w informatyce. W każdej dziedzinie jest coś, co może być usprawnione dzięki uczeniu maszynowemu. W systemach ECM już dzisiaj sporo robi się w zakresie text-miningu (systemy OCR), przetwarzania języka naturalnego (wyszukiwarki kontekstowe). W przyszłości spodziewamy się szerszego wykorzystania sztucznej inteligencji do zarządzania bezpieczeństwem danych gromadzonych w ECM (zabezpieczenia typu Intrusion Prevension System). Przy czym intruzem jest nie tyle osoba z zewnątrz (hacker) a raczej pracownik, który wykorzystuje informacje pozyskane z ECM w sposób nieuczciwy.
Chmura
Kolejny trend horyzontalny. W przypadku ECM chmura jest naturalnym kierunkiem, ponieważ systemy te generują duży ruch w sieci. Po co obciążać sobie łącze internetowe, skoro wielu użytkowników będzie korzystało poza siecią firmową? Ponadto większość systemów ECM/Workflow jest uruchamiane z poziomu przeglądarki, co dodatkowo ułatwia dostęp w Internecie.
SaaS
Obecnie systemy ECM/Workflow mogą mieć barierę ceny szczególnie dla małych firm. Większość dostawców w branży (jak np. Archman) idzie w kierunku wersji uproszczonej systemu, który może być skonfigurowany samodzielnie w krótkim czasie. Taki system jest sporo tańszy i ma uproszczoną formułę płatności. Klient płaci za użytkownika za miesiąc. W tym są licencje, hosting oraz serwis.
Od 16 lat związany z wdrożeniami systemów informatycznych wspomagających zarządzanie. Specjalizuje się w rozwiązaniach klasy Business Intelligence i Workflow. Entuzjasta wykorzystania sztucznej inteligencji do wspierania procesów biznesowych. Prezes zarządu Archman oraz kanclerz Wyższej Szkoły Ekonomii i informatyki w Krakowie.